Aussikowa Zagroda FCI Hodowla owczarków australijskich: Hejoooo! Widzieliście jak te nóżki
books.and.candles on November 17, 2023: "Ponieważ #spookyseason trwa w najlepsze, przychodzę do Was z książką, która potrafi ni" Katarzyna Ręklewska on Instagram: "Ponieważ #spookyseason 👻 trwa w najlepsze, przychodzę do Was z książką, która potrafi nieźle przestraszyć 😱 i zmrozić krew w żyłach.
Tłumaczenie hasła "rzucać" na ukraiński . кидати, жбурляти, кинути to najczęstsze tłumaczenia "rzucać" na ukraiński. Przykładowe przetłumaczone zdanie: Chętni płaciliby za piłkę, którą musieliby rzucać do celu. ↔ Учасники мали платити, щоб кидати м’ячі в позначений механічний важіль.
Jemu, który przesuwa góry, przewracając je w swoim gniewie. Get the YouVersion app. Read the Bible, discover plans, and seek God every day.
Jak inaczej można nazwać wyrażenie nie rzucać się w oczy? Jakie inne formy posiada wyrażenie nie rzucać się w oczy? Synonimy, wyrazy bliskoznaczne i inne określenia wyrażenia nie rzucać się w oczy. W naszym słowniku synonimów istnieje 8 wyrazów bliskoznacznych dla wyrażenia nie rzucać się w oczy. Synonimy te podzielone są na
Tłumaczenia w kontekście hasła "nie może rzucać" z polskiego na angielski od Reverso Context: On nie może rzucać. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate
9DKC. Co warto zobaczyć w Gniewie? Jakie czekają tu na Ciebie atrakcje? To Stare Miasto z zachowanym średniowiecznym układem ulic, zamek, który dostarczy Ci emocji i historia, którą odkryjesz w metalowych aparatach fotograficznych rozstawionych w zakamarkach miasta. W Gniewie nie ma muzeów, w których przepadłbyś na długie godziny, nie ma parków rozrywki, ani rozległych dzielnic. Na zwiedzanie miasta i zamku wystarczy Ci jeden dzień. W wybrane weekendy w roku Gniew to raj dla miłośników inscenizacji bitewnych, a przez cały rok dla fotografów. Olbrzymią przyjemność daje spacerowanie z aparatem w dłoni po pierzejach rynku i wąskich uliczkach. Skorzystaj z naszych pomysłów na wycieczki. Dowiedz się, jakimi ciekawostkami zaskoczy Cię miasto, z kim i jak warto je zwiedzać, oraz co dzieje się na zamku w sierpniowe Gniew, czyli wejdź na "wzgórze"Do miasta wjeżdżamy od południowej strony, drogą nr 91. Dojeżdżamy do parkingu, przy którym wita nas metalowy szyld z chwytliwym marketingowym hasłem „Opanuj Gniew”. Tuż obok stoją pylony Lokalnej Organizacji Turystycznej KOCIEWIE, z mapą regionu i miejscami, które jeszcze warto zobaczyć w pobliżu. To LOT KOCIEWIE zaprosiło nas do Gniewu i wspierało powstanie tego przewodnika. Wielki plus dla nich za to, że konsekwentnie promują swój region - Kociewie. No dobrze, sprawdzimy, czy uda się nam opanować Gniew. Wiemy już, że nie chodzi o gniew jako emocję, bo nazwa „Gniew” wywodzi się od słowa „wzgórze” (Gymew, Gmew). Na wzgórzu tym, na nadwiślańskiej skarpie, wznosi się zamek. Razem z miastem tworzy tak piękną panoramę, że niektórzy nazywają ją „Kazimierzem Północy”. Skojarzenie z Kazimierzem pojawi się jeszcze w czasie naszej wędrówki po mieście. A skoro jesteśmy przy panoramach to dodam, że z punktu widokowego na podzamczu roztacza się przepiękny widok na dolinę Wisły. Tego się nie odzobaczy. Gniew historia: Krzyżacy - Polacy - PrusacyHistoria miasta nierozerwalnie wiąże się z historią zamku i vice versa. Panujący na tym terenie książę Sambor II podarował w XIII wieku ziemię gniewską najpierw oliwskim cystersom, ale potem zmienił zdanie i stwierdził, że lepiej będzie, gdy opanują go Krzyżacy. Ci wzięli to sobie do serca. Bardzo im się ziemia gniewska spodobała i zbudowali tu swoją pierwszą posiadłość po lewej stronie Wisły. A to utorowało im drogę umocnienia swojej pozycji na Pomorzu. Bracia zakonni raźno wzięli się do pracy i nie minęło wiele czasu jak wybudowali zamek oraz osadzili na nim swojego komtura. Gniewowi nadali prawa miejskie. Miasto zaczęło się ładnie rozwijać i nabierać znaczenia. Aż do 1466 roku, gdy po wojnie 13-letniej miasto i zamek na jakieś 300 lat stały się polskie. Na chwilę szwedzkie. Potem na 150 lat pruskie. I potem znowu na 20 lat polskie. Potem niemieckie. A potem, po 1945r., znowu polskie, tyle że pośrednio radzieckie. A od lat ’90 znowu polskie. I tak jest do dzisiaj. Odpukać. Jak zwiedzać Gniew? Pierwszy dzień powędruj po mieście, zamku i jego okolicach. Pod koniec dnia zajedź do Piaseczna i dowiedz się więcej o Matce Boskiej Piasecznej z darmowego audioprzewodnika w kościele. Skorzystaj z naszego planu. Szczegóły znajdziesz poniżej. Czytaj dalej :) 1. Zamek w Gniewie - zwiedzanie w godzinęPrzewodnik po zamku oprowadzi Cię w około godzinę. W tym czasie wejdziesz na kilka wystaw, zlokalizowaną w podziemiach multimedialną wystawę Sali tortur. Zobaczysz też kaplicę zamkową, wieżę ostatniej obrony, a na samej górze obejdziesz ceglanym korytarzem cały zamek i rzucisz okiem na panoramę miasta za jego murami. Zamek służy dziś głównie do organizacji bankietów, szkoleń, imprez integracyjnych i innych okoliczności. Jego dziedziniec pokrywa płaska jak lustro płyta, a dawna studnia, rozebrana, dziś pokryta jest szklaną taflą. Nad całym dziedzińcem rozpościera się szklana kopuła, dzięki której goście weselni nie mokną w czasie imprezy. Z sentymentem wspominam czasy, gdy kilka lat temu po dziedzińcu nie dało się przejść w szpilkach, bo naszpikowany był kamieniami, a o studnię można było się wygodnie oprzeć w przerwie zwiedzania. Niektórzy twierdzą, że to dobrze, że zakryta, bo przynajmniej nie czuć z niej odoru rozkładających się „pamiątek” wrzucanych kompulsywnie przez turystów. Zwiedzanie i zabawa na zamku są dziś możliwe dzięki remontom, które trwają tu od lat ’90 ubiegłego stulecia. Zamek spektakularnie spalił się w 1921 roku, w niewyjaśnionych okolicznościach. W sklepie z pamiątkami niedaleko miejskiego ratusza można jeszcze zobaczyć zdjęcie z tego pożaru. To zdjęcie można też znaleźć w jednym z metalowych aparatów rozstawionych po mieście. Przed pożarem w zamku było więzienie, a jeszcze wcześniej koszary. W czasach zaborów zamek, tak jak cała ziemia gniewska, należał do Prus i już mocno tracił na znaczeniu. Ale ucierpiał jeszcze wcześniej - w czasach wojen ze Szwedami. Choć gdy przez chwilę opiekował się nim starosta gniewski Jan Sobieski, który został wkrótce królem Janem III Sobieskim, zamek miał się bardzo dobrze. Dopiero potem nastały dla niego smutne godziny otwarcia i zwiedzania Widok na Wisłę z terenu Zamku w Gniewie 2. Bitwa na zamku - ekscytująca inscenizacjaDo Gniewu najlepiej przyjechać w czasie plenerowych inscenizacji. Latem Bractwo Rycerskie Zamku Gniewskiego organizuje turnieje rycerskie, pokazy walk rycerzy konnych i pieszych oraz zawody w posługiwaniu się średniowieczną bronią. Najciekawsze jednak są widowiska historyczno-batalistyczne. Takie jak coroczny Międzynarodowy Turniej Jana III Sobieskiego połączony ze świętem miasta "Gniewinki", czy sierpniowe widowisko „Vivat Vasa! Bitwa pod Gniewem 1626”, w którym braliśmy udział. Bitwa pod Gniewem 1626 Rekonstrukcja "Bitwy pod Gniewem" upamiętnia zbrojną konfrontację dwóch królów: polskiego – Zygmunta III Wazy i jego kuzyna – króla Szwecji – Gustawa II Adolfa Wazy. To znaczące, że największe bitwy odbywają się często w gronie rodziny. W 1626 roku poszło o to, że w Gniewie siedzieli Szwedzi, a Polacy chcąc się ich pozbyć, oblegali miasto i zamek. Z odsieczą oblężonym przybył spod Gdańska Gustaw Adolf ze swoimi wojskami. Bitwa odbyła się niedaleko Gniewu. Nie rozstrzygnęła definitywnie sporu, i dyplomatycznie przyjmuje się, że był remis. Jednak to wojska polskie podjęły inicjatywę zbrojną – i cóż – celu swego nie osiągnęły. W Bitwie Dwóch Wazów polskiej husarii nie udało się pokonać szwedzkich muszkieterów i artylerzystów. Szwedzi opuścili Gniew w zupełnie innych okolicznościach przyrody. Podobno jeszcze kilka lat temu coroczna inscenizacja przyciągała nie tylko tłumy turystów, ale i rzesze uczestników w strojach z epoki, jako że była to największa w Polsce rekonstrukcja bitwy z XVII w. W 2017 roku na oko brała w niej udział jakaś setka aktorów i uczestników. Widownia przybyła tłumnie, ale miejsc do siedzenia nie zabrakło. Scenariusz zrobiony był na wesoło, a cały spektakl zdominował huk z armat i wystrzały z muszkietów. W pewnym momencie spłonęła karczma i zrobiło się naprawdę gorąco, co osobiście przyjęłam z pewnym zadowoleniem. Po widowisku wszyscy z pochodniami poszli na obchód miasta. Tobie jednak radzę obchód miasta zrobić za dnia. Jest kilka ciekawych zakamarków, do których w Gniewie warto zajrzeć. A najlepiej z fajnym przewodnikiem. Którym? Podpowiemy na koniec tego historyczna Vivat Vasa w GniewieInscenizacja historyczna Vivat Vasa w GniewieInscenizacja historyczna Vivat Vasa w GniewieInscenizacja historyczna Vivat Vasa w GniewieInscenizacja historyczna Vivat Vasa w GniewieInscenizacja historyczna Vivat Vasa w GniewieInscenizacja historyczna Vivat Vasa w GniewieInscenizacja historyczna Vivat Vasa w GniewieInscenizacja historyczna Vivat Vasa w GniewieInscenizacja historyczna Vivat Vasa w GniewieInscenizacja historyczna Vivat Vasa w GniewieInscenizacja historyczna Vivat Vasa w GniewieInscenizacja historyczna Vivat Vasa w GniewieInscenizacja historyczna Vivat Vasa w GniewieInscenizacja historyczna Vivat Vasa w GniewieInscenizacja historyczna Vivat Vasa w Gniewie 3. Stare Miasto w Gniewie - zobacz kamieniczki z podcieniamiGniew to średniowieczne miasto i czuć w nim historię. Przypomina ją zabudowa kamieniczek, których piwnice pamiętają Krzyżaków. Niektórzy twierdzą nawet, że tworzą one najcenniejszy i największy w województwie pomorskim zespół zabytkowych kamienic. Do jednej z nich wprowadził nas nasz przewodnik (czytaj dalej). Doceniłam też zachodnią pierzeję rynku, gdzie przeszłam się pod tzw. „gniewskimi lebami”, czyli podcieniami. Podobno kiedyś wszystkie kamieniczki otaczające ratusz miały takie „leby”. Dziś ocalał jeden rząd i do złudzenia przypomina mi on w tym miejscu Kazimierz Dolny nad Wisłą. Jakiś czas temu kamieniczki otrzymały nowe życie i dziś prezentują się zacnie. Nawet jeśli zwiedzasz Gniew bez przewodnika, to z tablic informacyjnych przytwierdzonych do kamieniczek oraz innych zabytkowych obiektów dowiesz się o mieście kilku ciekawostek. Na przykład do czego służyły żelazne pompy wodne w rogu rynku i co przy zabytkowym ratuszu robi pomnik z dwoma wielkimi, czarnymi starego miasta w GniewieFotogeniczne uliczki starego miasta w GniewieFotogeniczne uliczki starego miasta w GniewieFotogeniczne uliczki starego miasta w GniewieKamieniczki z podcieniami na rynku w GniewieKamieniczki z podcieniami na rynku w GniewieFotogeniczne uliczki starego miasta w GniewieTabliczki informacyjne na fasadach kamienicNa jednej z kamienic przy rynkuStare pompy na rynku w GniewieDawny budynek Sądu w Gniewie 4. Spacer po Gniewie - odszukaj stare aparaty fotograficzne Ciekawostką gniewską są tajemnicze żelazne, stare, postawione na wysokich nóżkach aparaty fotograficzne. Jeśli do takiego podejdziesz, przyłożysz oko i mocno zakręcisz korbką, zobaczysz czarno-białe zdjęcie jednego z zabytków. Tych aparatów jest 10 - ciekawa jestem, czy znajdziesz je wszystkie? Najwięcej czai się oczywiście w okolicach rynku. Ale wystarczy odejść kilka kroków od ścisłego centrum i też się na nie natkniesz. Jak je znaleźć? Z pomocą przyszło Stowarzyszenie Centrum Aktywnych - Gniew, które napisało do nich Quest. To miejska, wierszowana wędrówka z łamigłówkami, która poprowadzi Cię krok po kroku przez wszystkie aparaty fotograficzne. Wydrukuj ulotkę questu i potraktuj to jak wyzwanie. Sprawdź, ile z nich jesteś w stanie znaleźć:Wydrukuj Quest "Gniew przez Dziurkę" i ruszaj w miasto Gniewski Szlak ze starymi aparatami fotograficznymiGniewski Szlak ze starymi aparatami fotograficznymiGniewski Szlak ze starymi aparatami fotograficznymiGniewski Szlak ze starymi aparatami fotograficznymiGniewski Szlak ze starymi aparatami fotograficznymiGniewski Szlak ze starymi aparatami fotograficznymi 5. Fara w Gniewie, czyli kościół pw. Św. MikołajaZ rynku szybko przechodzi się do gniewskiej fary – kościoła pw. Św. Mikołaja. Poszukaj patrona kościoła na obrazach i ołtarzach. Świętego Mikołaja rozpoznasz po tym, że trzyma w dłoni trzy złote jabłka (lub kule). Czasem obok niego zobaczysz trójkę małych dzieci. W kościele św. Mikołaja, oprócz zabytkowego ołtarza i ołtarzy bocznych oraz obrazów, znajdziesz jeden wyjątkowy element. To wiszący ołtarz wszystkich świętych i błogosławionych. Domyślasz się, że tych w kościele jest naprawdę wielu i co chwilę przybywają nowi. Dlatego proboszcz wyszedł naprzeciw nowym czasom i ołtarz ten jest… multimedialny. Podobno proboszcz co jakiś czas wgrywa nową bazę świętych i dzięki temu parafianie stojący pod tym ołtarzem całą mszę mogą oglądać galerię postaci godnych naśladowania. Oglądałabym! W 2011r. została tu udostępniona oszklona krypta. Namierzysz ją bez problemu – znajduje się pod ołtarzem Jana Pawła II. Podobno spoczywają w niej groby rodu Radziwiłłów, którego członkowie byli w przeszłości starostami gniewskimi. Kiedy będziesz przyglądał się wyeksponowanym trumnom, zapytaj przewodnika, co na jednej z nich robi kuna, która trzyma w zębach swoją Fara im. Świętego MikołajaGniewska Fara im. Świętego MikołajaGniewska Fara im. Świętego MikołajaGniewska Fara im. Świętego MikołajaOłtarz Jana Pawła II z kryptąMultimedialny ołtarz wszystkich świętychMultimedialny ołtarz wszystkich świętychGniewska Fara im. Świętego Mikołaja 6. Miś Maciuś z Gniewu - odszukaj gniewską maskotkę Na kolejne ciekawostki w Gniewie natkniesz się na ul. Sambora. Po pierwsze spotkasz tam maskotkę Gniewu – Misia Maciusia. Pod postacią misia, zamieszczoną na froncie jednego z domków, przeczytasz legendę o tym, jak zwierzęta modliły się za ludzi, uciekającymi przed wojną do pobliskiego lasu. Miejską tradycją stało się, że w pierwszym tygodniu nowego miesiąca Miś Maciuś wciela się w różne postaci. Był już górnikiem, Krzyżakiem, biskupem, fanem radia RMF FM, szlachcicem, a nawet Batmanem. Niestety, my widzieliśmy go „nagiego”. Ciekawe kim będzie, gdy Ty pojedziesz go zobaczyć. Daj znać w komentarzu!Tu znajdziesz Misia MaciusiaMiś Maciuś i Wiewiórka Walentynka 7. Ogród Historii - poznaj historię GniewuPrzy ul. Sambora, po drugiej stronie kościoła, poszukaj Ogrodu Historii. Przejrzysz się tu w lustrze rzeczywistości i poznasz w pigułce historię miasta. Najważniejsze daty i opis wydarzeń wykuto w granitowych pomnikach na ogrodzeniu Ogrodu. Mnie najbardziej spodobał się pomnik-zapałka. Przypomina bardzo smutne wydarzenie - pożar miasta. Aż trudno uwierzyć, że wszystko mogło się zacząć od jednej zapałki - pomnik jest bardzo sugestywny. W Ogrodzie Historii powstaje też płot. Ale nie ma on dzielić ludzi. Ma ich zachęcać do zdobywania wiedzy. Dlatego ten płot powstaje z granitowych książek. Ciekawa jestem, czy znasz te tytuły. Książek sukcesywnie przybywa. Sam ocenisz, gdy przyjedziesz do Gniewu. Ile książek jest tam dziś? 8. Dawna dzielnica spichrzów - tu harcują metalowe kotySpacerując po mieście być może dotrzesz do dawnej dzielnicy spichrzów. Którędy tam dotrzeć? To proste. Poszukaj... ulicy Spichrzowej :) Dziś opanowały ją metalowe koty. Wspinają się po płocie prężąc metalowe grzbiety. Zdobią płot wokół parkingu i wyginają swoje metalowe ogony. Niektóre z nich, jak to koty, łażą na wysokości i polują na metalowe ptaki latające wokół spichrza. Zobaczysz je, jeśli będziesz szedł z wysoko podniesioną głową. Pięknie wyremontowane budynki dawnych spichrzów dają namiastkę klimatu, jaki musiał tu panować wieki temu, gdy składowano w nich na przykład zboże. Fotograficznie - to niesamowity zakątek. Ulica Spichrzowa w GniewieUlica Spichrzowa w Gniewie 9. Muzeum Kapsla - jedyne takie w PolsceZbieranie kapsli mogłoby być popularnym hobby, gdyby nie to, że prawdziwie pokaźne zbiory ma tylko garstka ludzi na świecie. Największa w Polsce kolekcja liczy ok. 20 tys. kapsli. A w Gniewie, pewien Bajarz, uzbierał ponad 2 tysiące sztuk i fragment tego zbioru prezentuje na jedynej w Polsce wystawie stałej kapsli, w korytarzu kamienicy nr 40 przy samym rynku. Niektóre kapsle to prawdziwe małe arcydzieła. Samoloty, zwierzęta, kreskówki, znane i nieznane firmy. Myślę, że każdy będzie zaskoczony. Wystawę zwiedzaj za darmo, a potem pochwal się w komentarzu, który kapsel spodobał Ci się najbardziej. Możesz też wspomóc kolekcję datkiem do nr 40 na rynku w Gniewie - tu jest Muzeum KapsliOgłoszenie na drzwiach BajarzaKolekcja Muzeum Kapsli w GniewieUlotka z grą miejską po GniewieW podziemiach kamienicy w Gniewie 10. Bajarz Patryk Pokorski - oprowadzi i opowie ciekawe historie Gniew możesz zwiedzać samemu, bo miasto daje Ci wiele wskazówek i informacji. Nasz przewodnik na pewno Ci w tym pomoże. Jeśli jednak chcesz wygodnie posłuchać historii o mieście i zamku, zadzwoń do Bajarza. Bajarz, czyli Patryk Pokorski, był naszym przewodnikiem i niczym czarodziej pozwalał nam samym odkrywać tajemnice Gniewu. Kluczył z nami po klimatycznych uliczkach, pokazywał detale na kamienicach, zaprowadził do kościelnej krypty i do jednej z piwnic w kamienicy. Pokazał kolekcję kapsli, które sam zebrał i teraz pokazuje wszystkim turystom. Patryk jako rekonstruktor wciela się w różne historyczne postacie, a opowiadanie historii to jego konik. Znajdziesz go na co dzień w Kamienicy nr 40 na gniewskim rynku. Patryk to totalny pasjonat i wizjoner. Niepoprawny optymista, który pozwala podać swój numer telefonu milionowi czytelników, którzy odwiedzają naszego bloga. W dodatku zapewnia, że odbiera go w dzień i w nocy. Nie sprawdzaliśmy. Jeśli chcesz - przetestuj. Tylko nie przesadzaj ;) Powiedz mu, że masz jego numer od Kasi i Macieja z Ruszaj w Drogę!Patryk Pokorski - Gniewski Bajarz: +48 667 340 988 Patryk stworzył też grę miejską, którą rozdaje w Muzeum Kapsla. To ciekawy pomysł na samodzielne zwiedzanie miasteczka. Ogłoszenie na drzwiach PatrykaUlotka z grą miejską po Gniewie Gdzie nocować w Gniewie? W obrębie zamku w Gniewie działają dwa hotele - ten i ten. Oba szczycą się dobrą kuchnią i mogą być dobrą bazą wypadową na zwiedzanie miasta oraz okolicznych atrakcji. Kiedy my szukamy noclegów, to od kilku już lat korzystamy z serwisu rezerwacyjnego. Jeśli zarezerwujesz swój nocleg za pośrednictwem tego linku polecającego, to Fundacja Ruszaj w Drogę! dostanie od serwisu prowizję za polecenie. Będziemy bardzo wdzięczni, jeśli skorzystasz z tego rozwiązania i w ten sposób wesprzesz misję Fundacji. Jest nią tworzenie dobrych przewodników turystycznych i dawanie sprawdzonych pomysłów na wycieczki po Polsce. Co warto zobaczyć w Gniewie? Jakie czekają tu na Ciebie atrakcje? To Stare Miasto z zachowanym średniowiecznym układem ulic, zamek, który dostarczy Ci emocji i historia, którą odkryjesz w metalowych aparatach fotograficznych rozstawionych w zakamarkach miasta. 1. Zamek w Gniewie - zwiedzanie w godzinę 2. Bitwa na zamku - ekscytująca inscenizacja 3. Stare Miasto w Gniewie - zobacz kamieniczki z podcieniami 4. Spacer po Gniewie - odszukaj stare aparaty fotograficzne 5. Fara w Gniewie, czyli kościół pw. Św. Mikołaja 6. Miś Maciuś z Gniewu - odszukaj gniewską maskotkę 7. Ogród Historii - poznaj historię Gniewu 8. Dawna dzielnica spichrzów - tu harcują metalowe koty 9. Muzeum Kapsla - jedyne takie w Polsce 10. Bajarz Patryk Pokorski - oprowadzi i opowie ciekawe historie Zwiedzaj Gniew i Kociewie Gniew to niewielkie kociewskie miasteczko z ciekawą historią i zabytkami pamiętającymi Krzyżaków. Zwiedzenie miasta zajmie Ci mniej niż jeden dzień, chyba że wybierzesz się tu na jakąś inscenizację na zamku. Wtedy warto zostać na weekend. Gniew to także świetne miejsce wypadowe na szlaki Kociewia. Stąd już tylko rzut beretem do Katedry w Pelplinie, sanktuarium w Piasecznie, starówki w Nowem i przepompowni w Kończycach, Tczewa, czy Starogardu Gdańskiego i Grodziska w Owidzu. Mam nadzieję, że nasze wskazówki okażą się przydatne. Po pomysły na wycieczki w okolicy Gniewu zapraszam Cię do tych wpisów:Pelplin - zobacz najbardziej towarzyską Katedrę w polskim Internecie Nowe - pomysł na wycieczkę pełną niespodzianek Starogard Gdański i Owidz - wycieczka na 1 dzień Wirty - coś dla miłośników natury Frank Raj - polskie ogrody ozdobne w miniaturze! Świecie - zamek krzyżacki, w którym się dzieje! Zwiedzaj Kociewie Świeckie z naszym przewodnikiem na 10 dni Podaj dalejPodoba Ci się ten przewodnik? Polub nas na Facebooku i udostępnij go dalej :)
źródło: Romuald Wróblewski / Wikipedia Gniezno to pięknie miasto położone na pięciu wzgórzach wśród jezior. Było pierwszą stolicą Polski. Gniezno, uznane za jedno z najstarszych miast w Polsce, jest wyjątkowym miejscem na mapie kraju. Zatem co warto zobaczyć w Gnieźnie? Przedstawiamy najlepsze atrakcje turystyczne jakie znajdziemy w Gnieźnie i okolicach. 1. Trakt Królewski Logo Traktu Królewskiego Ciekawy szlak stworzony przez władze miejskie po to, by ułatwić turystom zwiedzanie Gniezna. Jest idealną trasą spacerową, gdzie można znaleźć w zasadzie wszystkie główne atrakcje w centrum, jak i poza nim. Trasę najlepiej zacząć od dworca kolejowego, gdzie znajduje się pierwsza rzeźba Króla Przemysła II. Na drodze napotkamy 15 rzeźb królików, 5 rzeźb polskich władców koronowanych w Gnieźnie, aż 4 makiety miasta w różnej skali i 2 obiekty związane z legendami. 2. Archikatedra gnieźnieńska Jest to dobrze zadbany kościół, który odegrał ważną rolę w historii Polski. Kościół i otaczające go aleje są niezwykle ładne i z pewnością zasługują na wizytę. Przez prawie 300 lat katedra gnieźnieńska była kościołem w którym odbywała się koronacja królów Polski: Bolesława Chrobrego, Mieszko II, Bolesława Śmiałegi, Przemysła II i Wacława II. Polecam również wspiąć się na wieżę. Widok jest naprawdę niesamowity. 3. Parowozownia To miejsce w Gnieźnie, jest mekką każdego miłośnika pociągów. Początki historii kolei bowiem w tym pięknym mieście sięgają 1872 roku. Przejście przez całą Parowozownie nie jest ani trochę trudne, ale za to bardzo ciekawe, dzięki czemu zwiedzić ją mogą nawet dzieci. 4. Muzeum Początków Państwa Polskiego Atrakcja przeznaczona dla dorosłych, starszych dzieci i młodzieży. Na terenie Muzeum organizowane są ekspozycje z różnych okresów historycznych Polski. Poza ekspozycjami prezentującymi sztukę regionalną czy zbiory średniowieczne i przedmioty z epoki, znajdziemy tutaj wystawę poświęconą początkom Państwa Polskiego i Piastom. 5. Nasza Zagroda Niewielki obiekt, w którym mamy niepowtarzalną okazję, aby poznać życie i zachowania alpak, a także ich przyjaciół takich jak tradycyjne zwierzęta hodowlane, czyli świnie, kozy i owce. Poza podglądaniem życia zwierzaczków obiekt ma przede wszystkim charakter edukacyjny. Na terenie zagrody odbywają się liczne warsztaty oraz prelekcje dla najmłodszych. Młodzi mają okazję nauczyć się postępowania ze zwierzętami. Nasza zagroda umożliwia także organizację małych imprez plenerowych dla rodziny, ogniska dla gości oraz można tu urządzić przyjęcie urodzinowe dla dzieci. 6. Park Trampolin Jump World Miejsce, które doskonale nadaje się, aby aktywnie spędzić czas z dziećmi. Trampoliny stanową doskonałą rozrywkę dla osób młodych. Tory z przeszkodami, trampoliny czy baseny z gąbkami do akrobacji to okazja do wspaniałej zabawy. Wyjątkowa Strefa Spidermana pozwala na wielopłaszczyznową, bezpieczną wspinaczkę w zasadzie pod każdym kątem i akrobacje na linach stylizowanych w kontekście komiksów z przygodami człowieka–pająka. 7. Park Piastowski To miejsce, w którym znajdziemy wiele klimatycznych alejek i pomniki, do którego możemy się spokojnie udać na urokliwy spacer w gronie rodziny. Tereny parku usytuowane są wokół brzegów Jeziora Jelonek. Park Piastowski posiada wyznaczone miejsca do uprawiania różnej maści sportów. 8. Zaurolandia Zaledwie 20 kilometrów od Parku Piastowskiego i od Gniezna leży jeden z największych parków opisujących tematykę dinozaurów w Polsce. Zaurolandia zachwyci wszystkich odwiedzających, zarówno dorosłych, jak i dzieci. Znajdziemy tutaj modele ogromnych, prehistorycznych gadów. Na turystów czekają najciekawsze atrakcje takie jak Muzeum Paleontologiczne oraz duży plac zabaw najmłodszych. Obiekt czynny jest przez cały tydzień. 9. Jupiland Centrum Zabaw dla Dzieci w Jupilandzie to wielki plac zabaw, którego oferta daje mnóstwo radości i uśmiech najmłodszych członków rodziny. Jst miejscem, w którym non stop odbywają się różne animacje, fascynujące konkursy i warsztaty dla dzieci, które zajmą naszą pociechę na długi czas. W repertuarze znajdują się także atrakcje, które głównie nastawione są na rozwijanie kreatywności i umiejętności społecznych dzieci. Znajdą się też tradycyjne salony z grami, takimi jak cymbergaj czy miejsca do podjęcia aktywności fizycznej. 10. Muzeum Zabytków Kultury Technicznej To miejsce zachwyci przede wszystkim chłopców, chociaż może znajdą się także dziewczęta, które pokochają placówkę, w której będą miały możliwość podziwiać najwspanialsze okazy motocykli i przemysłu mechanicznego. Co jakiś czas na terenie kompleksu są organizowane także warsztaty, na których wszyscy uczestnicy mają możliwość zapoznania się ze sposobem, w jaki funkcjonują poszczególne części tych szybkich i hałaśliwych maszyn. 11. Skansen Miniatur Leży nieco ponad 20 kilometrów od Gniezna w Pobiedziskiej. Na jego obszarze znajduje się około 20 miniatur pochodzących z okolicznych zabytków na Szlaku Poniatowskiego pomniejszonych w skali 1 do 20. Wystawę uzupełnia kolekcja podobizn straszydeł i postaci znanych ze słowiańskich legend. 12. Wielkopolski Park Etnograficzny Niedaleko, bo 10 kilometrów od Gniezna znajduje się skansen wsi wielkopolskiej Wielkopolskiego Parku Etnograficznego, którego budynki mieszkalne i użytkowe zostały przyniesione z terenów całego województwa. Wielkopolski Park Etnograficzny to miejsce, które pozwala na dokładne poznanie realiów życia na wsi w XIX wieku, gdyż idealnie je rekonstruuje. Umożliwia, swobodną, doskonałą rozrywkę na świeżym powietrzu. Na terenie kompleksu wsi wielkopolskiej często odbywają się prelekcje, wykłady i warsztaty, a także sezonowe imprezy tematyczne. 10 ciekawostek o Gnieźnie Miasto zostało założone ok. 940 roku. Gniezno to pierwsza stolica Polski. Nazwa miasta Gniezno pochodzi od słowa gniazdo oraz gnieździć się. Gniezno niczym Rzym zbudowane jest na siedmiu wzgórzach. Na banknocie 10-złotowym zobaczymy motyw z posadzki która położona jest w podziemiach gnieźnieńskiej katedry. Natomiast na banknocie 20-złotowym zobaczymy fragment ornamentu z Drzwi Gnieźnieńskich. Stworzona została aplikacja Królika GOń, która ułatwia odnajdywanie królików w mieście. W połowie X wieku powstał w tym miejscu gród, który był główną siedzibę rodu Piastów. W Gnieźnie Mieszko I przyjął Chrzest Polski. Gniezno jest nazywane Miastem św. Wojciecha. Biskup ten odegrał sporą rolę w czasie tworzenia Polskiego Państwa. Co ciekawe, na cześć miasta Gnieznem nazwano m. in. lodowiec o współrzędnych geograficznych 62°02′ 58°07′ który znajdziemy tutaj. - (liczba ocen: 11)
Bariera ostrzy (Wywoływanie) (Kpn)Poziom: 6Sfera: strażniczaZasięg: rzucającyCzas działania: 3 rundy/poziomCzas rzucania: 9Obszar działania: specjalnyRzut obronny: specjalnyOpis: Zaklęcie to powołuje do istnienia ścianę wirujących ostrzy, która wyrasta wokół rzucającego, tworząc nieruchomą barierę. Jakakolwiek istota, usiłująca przebrnąć przez tę zaporę, odniesie 8K8 punktów obrażeń, chyba że wykona udany rzut obronny - wówczas obrażenia te zostaną zmniejszone o połowę. Przez czas trwania zaklęcia kapłan nie może się Bardzo potężny czar ochronny, przyda się zwłaszcza wojownikowi/kapłanowi. Zadaje każdej istocie znajdującej się najbliższym sąsiedztwie rzucającego od 8 do 64 punktów obrażeń siecznych. Użyteczne w sytuacji, gdy nasza postać otoczona jest przez przeciwników. Zdecydowanie duchowy (Inwokacja) (Kpn)Poziom: 6Sfera: WalkaZasięg: pole widzeniaCzas trwania: natychmiastowyCzas rzucania: 2Obszar działania: specjalnyRzut obronny: 1/2Opis: Po rzuceniu tego czaru, kapłan staje się centrum energii duchowej, która następnie promieniuje zeń na cztery strony, niczym błyskawice. Czarodziej musi określić kierunek pierwszej błyskawicy, inne strzelają w kierunkach przeciwnym i prostopadłym do pierwszej błyskawicy, przez co wytwarza się coś na kształt szachownicy błyskawic. Wszelkie istoty, znajdujące się na drodze błyskawic, otrzymują 6-42 punktów obrażeń od magii. Pomyślnie wykonany rzut obronny zmniejsza obrażenia o połowę. Istoty należące do tego samego porządku moralnego (dobre, neutralne, złe) co czarodziej, nie są podatne na działanie tego Przeciętny czar, przydatny jedynie w sytuacji, w której kapłan otoczony jest wrogami. Zadaje solidne obrażenia, ale uważam, że nie warto tracić nań miejsca w kapłańskim zwoju. Zamiast niego lepiej zapamiętać Uzdrowienie albo Tarczę (Nekromancja) (Kpn)Poziom: 6Sfera: leczenieZasięg: dotykCzas działania: stałyCzas rzucania: 1Obszar działania: dotknięta istotaRzut obronny: brakOpis: Po rzuceniu tego zaklęcia, kapłan może zadać dotkniętej postaci ogromne rany, obniżając jej liczbę punktów życia do 1k4. Wykonanie przez ofiarę udanego rzutu przeciwko czarom chroni ją przed ewentualnymi obrażeniami. Zaklęcie to nie może zostać wykorzystane przeciwko nieumarłym, konstruktom, ani istotom z innych sfer. Uszkodzenia mogą używać jedynie postacie Niezwykle potężny czar. Jeżeli ofierze nie powiedzie się rzut obronny, jej punkty życia spadną do 1k4 - wystarczy wtedy jeden cios, aby ją zabić. Za jego pomocą można bardzo łatwo pokonać nawet najsilniejszego przeciwnika. Zdecydowanie nasiona (Sprowadzanie) (Drd)Poziom: 6Sfera: ŻywiołyZasięg: dotykCzas działania: 1 tura/poziomCzas rzucania: 1 rundaObszar działania: specjalnyRzut obronny: 1/2Opis: Za pomocą tego czaru, kapłan tworzy 4 ogniste nasiona, które pojawiają się w jego ekwipunku. Można je rzucać na odległość do 35 m. Trafiając w cel, wybuchają, zadając 2-16 punktów obrażeń każdemu, kto znajdzie się w zasięgu wybuchu (1,5 m). Istoty trafione przez nasiona nie mogą wykonać rzutu obronnego, ale te, które dosięgnie fala wybuchu, mogą wykonać rzut obronny z modyfikatorem 1/ Beznadziejne zaklęcie. Pozwala druidowi stworzyć cztery ogniste nasiona, które zadają bardzo małe obrażenia (2k8; połowę po rzucie obronnym). Zdecydowanie odradzam. Jeżeli zależy nam na spopieleniu przeciwnika, lepiej nada się do tego Płonąca kula kula Sola (Inwokacja) (Drd)Poziom: 6Sfera: SłońceZasięg: pole widzeniaCzas działania: natychmiastowyCzas rzucania: 6Obszar działania: 1 istotaRzut obronny: specjalnyOpis: Czar ten pozwala rzucającemu cisnąć promienną, płonącą materię w wybraną istotę. Jeśli trafi ona w cel, wybucha strumieniem światła, zadając istocie 6-36 punktów obrażeń od ognia i oślepiając ją na 1-6 rund. Jeśli uda się jej wykonać rzut obronny, to odnosi ona połowę obrażeń i nie traci wzroku. Szczególnie podatne na ten czar są istoty nieumarłe - otrzymują podwójną liczbę obrażeń i tracą wzrok na dwa razy dłużej niż inne istoty (czyli na 2-12 rund) i to nawet wtedy, gdy uda im się wykonać rzut Znakomity czar. Zadaje solidne obrażenia, w szczególności nieumarłym (warto stosować w potyczkach z najpotężniejszymi z nich), może również oślepić przeciwnika. Jeden z lepszych czarów szóstego poziomu dostępnych dla druida, warto poświęcić na jego zapamiętanie kilka komórek na kapłańskim zwoju. zwierząt III (Sprowadzanie/Przywoływanie) (Drd)Poziom: 6Sfera: Zwierzęta, PrzywoływanieZasięg: pole widzeniaCzas działania: 5 turCzas rzucania: 9Obszar działania: specjalnyRzut obronny: brakOpis: Potężniejsza wersja czaru Przywołanie zwierząt II. Mocą tego czaru kapłan przywołuje do czterech dowolnych zwierząt, o 16 lub mniej Kostkach. Przywołane mogą zostać tylko normalne lub gigantyczne zwierzęta; zaklęcie to nie przywołuje zwierząt fantastycznych lub potworów (to zastrzeżenie dotyczy więc smoków, żywiołaków itp.). Może być stosowane zarówno w przestrzeni zamkniętej, jak i na świeżym Najpotężniejsze zaklęcie z serii Przywołania zwierząt. Za jego pomocą druid może wezwać na pomoc Śnieżne wilki albo Niedźwiedzie polarne (bardzo silne stworzenia). Mogą się przydać podczas trudniejszych walk, najlepiej z przeciwnikami posługującymi się zimnem (zarówno wilki, jak i niedźwiedzie są na nie w znacznym stopniu odporne). Sprowadzenie żywiołaka ognia (Sprowadzanie/Przywoływanie) (Drd)Poziom: 6Sfera: Żywioły, PrzywoływanieZasięg: pole widzeniaCzas trwania: 1 tura/poziomCzas rzucania: 1 rundaObszar działania: specjalnyRzut obronny: brakOpis: Jest to czar podobny do czaru maga o tej samej nazwie, ale w wersji kapłańskiej zaklęcie przyzywa potężniejszego żywiołaka (daje 65% szans na przywołanie żywiołaka z liczbą kostek 12, 20% szans na przywołanie żywiołaka z liczbą kostek 16, 10% szans na przywołanie żywiołaka z liczbą kostek 20 oraz 5% szans na przywołanie żywiołaka z liczbą kostek 24). Przywołany żywiołak posłusznie wykonuje rozkazy kapłana, choć sam kapłan nie musi koncentrować się na nim, aby go kontrolować. Oznacza to, że kapłan może zajmować się czymś innym, podczas gdy żywiołak odwala brudną robotę. Żywiołak kontynuuje swoje działanie, dopóki nie wyczerpie się czas działania zaklęcia lub on sam nie zostanie Całkiem niezły czar, gorszy jednak od Przywołania zwierząt III. Żywiołak ognia ma co prawda sporo punktów życia (od 84 do 168), jest również całkowicie odporny na zwykły i magiczny ogień (warto z tego skorzystać w walce z Salamandrami i Ognistymi olbrzymami), ale jego Siła, Zręczność i Kondycja wynoszą 9 i zadaje bardzo małe obrażenia. W starciu z dwoma Niedźwiedziami polarnymi, wezwanymi czarem Przywołanie zwierząt III, jest bez szans. Nie warto tracić na ten czar miejsca w kapłańskim entropii (Odrzucanie) (Drd, Kpn)Poziom: 6Sfera: OchronaZasięg: rzucający czarCzas działania: 1 runda/poziomCzas rzucania: 9Rzut obronny: brakOpis: Czar ten otacza rzucającego ochronnym wirem energii, który blokuje lub odpiera wiele ataków. Daje to klasie pancerza kapłana modyfikator +5 i 50% odporność na większość typów ataków: od elektryczności, ognia, chłodu itd. Daje także modyfikator +2 wszystkim rzutom obronnym i odporność na ataki oparte na broni Jeden z najpotężniejszych czarów ochronnych. Zapewnia rzucającemu olbrzymią premię do Klasy Pancerza i odporności na żywioły. Druid, wsparty tym zaklęciem, Jednością Obronną, Ochroną przed złem i po przemianie w żywiołaka wody, osiągnie odporność na obrażenia fizyczne równą 75 i Klasę Pancerza wynoszącą około -20 (zależy od ekwipunku i zręczności). Nie muszę chyba mówić, że jest wtedy prawie niepokonany. Zdecydowanie powietrzna (Inwokacja) (Drd)Poziom: 6Sfera: InwokacjaZasięg: pole widzeniaCzas trwania: specjalnyCzas rzucania: 9Obszar działania: specjalnyRzut obronny: specjalnyOpis: Zaklęcie to wytwarza wokół postaci rzucającego niewielki wir. Kapłan może skierować wir w dowolny punkt, znajdujący się w zasięgu jego wzroku. Kiedy wir dociera już na miejsce przeznaczenia, wówczas rzucający traci nad nim kontrolę. W rezultacie, wir przemieszcza się na chybił trafił, rażąc zarówno sprzymierzeńców, jak i wrogów. Rzucający czar nie jest podatny na jego działanie, podobnie jak żywiołaki i olbrzymie bestie. Jeżeli dana istota natknie się na trąbę powietrzną, otrzymuje 2K8 obrażeń obuchowych i 2K8 obrażeń siecznych. Musi także wykonać rzut obronny przeciwko zionięciom, gdyż w przeciwnym razie pozostanie ogłuszona na 2 rundy. Zaklęcie automatycznie zabija istoty poziomu drugiego lub niższe. Swoim działaniem może maksymalnie objąć 8 celów, po czym ulega Interesujący czar o ładnej animacji. Warto wykorzystać go w walce z liczniejszą grupą przeciwników - ośmiu z nich może otrzymać 4K8 obrażeń i zostać ogłuszonymi. Przed rzuceniem należy cofnąć drużynę w bezpieczne miejsce. (Nekromancja) (Drd, Kpn)Poziom: 6Sfera: LeczenieZasięg: dotykCzas działania: natychmiastowyCzas rzucania: 1 rundaObszar działania: 1 istotaRzut obronny: brakOpis: Uzdrowienie usuwa wszystkie rany i choroby. Istota zostaje uleczona ze ślepoty, chorób, ogłupienia i odzyskuje pełną liczbę punktów Najpotężniejszy czar leczący w grze. Przywraca celowi wszystkie utracone punkty życia, dodatkowo usuwa wiele przykrych efektów. Warto wypełnić nim większość komórek na czary szóstego poziomu w kapłańskim zwoju. Zdecydowanie artykuł skomentowano 0 razy. Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na artykuł skomentowano 0 razy. Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Gniew to emocja uważana za negatywną, ale tak naprawdę odczuwanie gniewu związane jest jednak z… chronieniem samego siebie. Łatwo można pomylić gniew ze złością czy wściekłością – co to tak naprawdę za emocja? Przekonaj się o tym, a także sprawdź, czym są psychologiczne i somatyczne przejawy gniewu oraz zapoznaj się ze sposobami na radzenie sobie z gniewem. Gniew wywołuje w nas tzw. reakcję walki i ucieczki. Spis treściGniew: co to za emocja?Jak objawia się gniew?Jak sobie radzić z gniewem? Gniew to jedna z emocji, a te, jak wiadomo, mogą być różne. Nierzadko przyjmujemy tendencję do wyróżniania dobrych i złych emocji – do pierwszej z wymienionych grup można by zaliczyć chociażby radość i zadowolenie, do drugiej natomiast można by przypisać agresję, wściekłość, złość i gniew. Gniew: co to za emocja? Istnienie takiego podziału zasadniczo jest całkowicie naturalne, tak naprawdę jednak specjaliści od ludzkich umysłów mówią wprost: nie ma dobrych i złych emocji, bo każda z nich pojawia się u człowieka w jakimś celu. Typowo jako emocję o negatywnym zabarwieniu traktuje się gniew. W rzeczywistości jednak gniew wcale nie jest negatywny – zazwyczaj ma on na celu ochronić odczuwającą go osobę przed jakimiś nieprzyjemnościami. Według słownikowej definicji gniewem określa się niezadowolenie i poczucie wzburzenia, które pojawiają się u człowieka w związku z jakimś przykrym, zewnętrznym bodźcem. W takim ujęciu przyczyną gniewu może być niesprawiedliwe ocenienie szkolnej pracy, kierowanie pochwał za dobrze wykonaną pracę danej osoby ku zupełnie innemu człowiekowi czy też brak wdzięczności ze strony partnera, pomimo wkładania dużych starań w dobre funkcjonowanie związku (np. dość zrozumiały jest gniew, kiedy zabieramy bliskiego na wykwintną kolację, a ten jest całkowicie obojętny w stosunku co do naszych działań).Gniew łatwo można pomylić z innymi emocjami – np. ze złością czy wściekłością. Co więc odróżnia gniew od innych stanów emocjonalnych? Zasadniczo jedna, podstawowa cecha – gniew, w mniejszym lub większym stopniu, jesteśmy w stanie kontrolować. Czytaj też: Smutek, czyli jedna z naszych najważniejszych emocji Jak objawia się gniew? Gniew przejawia się tak naprawdę na dwa sposoby: ma on bowiem swoją komponentę psychiczną, jak i somatyczną (cielesną). Przejawy psychiczne W przypadku pierwszej z wymienionych mowa o poczuciu wzburzenia i niesprawiedliwości oraz o pojawiającej się naturalnie chęci do przeciwdziałania jej – człowiek odczuwający gniew zazwyczaj ma w głowie różne myśli, które skierowane są ku rozwiązaniu pojawiającej się u niego emocji. Gniew budzi sprzeciw przeciwko działaniom innych ludzi – pojawia się on przecież wtedy, kiedy człowiek ma wrażenie, że docierające do niego zewnętrzne bodźce mają na celu skrzywdzenie go w jakiś tutaj również zaznaczyć, że gniew prowadzi do zniekształconego odbierania rzeczywistości. Odczuwając go, możemy mieć wrażenie, że działania i zachowania innych ludzi są dla nas wyjątkowo niekorzystne. Możliwe jest oczywiście to, że takowe rzeczywiście takie będą, jednakże gniew znacząco wzmacnia tego rodzaju odczucia. Przejawy somatyczne Drugą komponentą gniewu są jego przejawy somatyczne. Emocja ta odgrywa rolę ochronną, dlatego też przygotowuje ona organizm do walki. Gniew stymuluje współczulny układ nerwowy, czyli tę część autonomicznego układu nerwowego, która odpowiada za tzw. reakcję walki i ucieczki. Dochodzi do zmian w przepływie krwi – redystrybuowana jest ona do narządów centralnych (takich jak serce i mózgowie), spada z kolei przepływ krwi w dalszych częściach organizmu ( w kończynach). Spowolnieniu ulegają procesy trawienne w przewodzie pokarmowym, wzrasta potliwość (zwłaszcza dłoni – ma to na celu poprawienie ich przyczepności i łatwiejsze chwytanie przedmiotów), dochodzi też do rozszerzenia źrenicy. Zwiększa się wydzielanie hormonów związanych ze stresem – przede wszystkim adrenaliny. Mówiąc krótko – gniew stymuluje organizm do działania. Czytaj też: Tęsknota - jak sobie z nią radzić? Dlaczego tęsknimy? Gniew w psychologii a gniew w religii Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe, można by przyjąć, że gniew tak naprawdę jest korzystny – w końcu pojawia się on wtedy, kiedy człowiek powinien zacząć się bronić przed środowiskiem zewnętrznym. W czysto psychologicznym ujęciu (szczególnie, kiedy podlega on świadomej kontroli) rzeczywiście tak właśnie traktowany jest gniew. Zetknąć się jednak można również i ze zdecydowaną krytyką gniewu – negatywnie jest on traktowany chociażby w wielu różnych religiach. Gniew krytykują buddyzm i katolicyzm (ten ostatni zalicza nieuzasadniony gniew do listy siedmiu grzechów głównych). Trudno więc tak naprawdę jednoznacznie określić charakter gniewu – czy jest on jednoznacznie zły, czy też może wcale jednak nie. Pod uwagę najprawdopodobniej warto tutaj wziąć to, jak dany człowiek radzi sobie z tą emocją i jak łatwo jest wpaść mu w gniew. W końcu gniew odczuwa każdy z nas, jedni jednak częściej, inni rzadziej. Ci, którzy często są zagniewani, nierzadko odbierani są przez ich otoczenie jako ludzie trudni w codziennym pożyciu. W gniew można jednak wpadać często, a i tak najważniejsze jest to, w jaki sposób postępujemy w sytuacji, kiedy go odczuwamy. Jak sobie radzić z gniewem? Gniew nie pojawia się bez powodu – występuje on w związku z odczuwaniem jakiegoś zagrożenia. Jedni ludzie wtedy, kiedy go odczuwają, odpowiadają na to werbalnie, inni zaś mogą podejmować się nawet działań fizycznych – to, które rozwiązanie zostanie wybrane, zależy przede wszystkim od inteligencji emocjonalnej danego człowieka i od tego, jaki jest jego system wartości. Co jednak począć, kiedy czujemy gniew? Przede wszystkim korzystna może być próba zachowania spokoju. Jak wspomniano wcześniej, gniew po prostu zniekształca rzeczywistość – warto więc wziąć głęboki oddech, policzyć do dziesięciu i dopiero później starać się odpowiedzieć na bodziec, stanowiący przyczynę gniewu. Wtedy właśnie możliwe jest poszukiwanie tego czynnika, który sprowokował u nas gniew. Korzystnie jest pomyśleć, co wzbudziło w nas tę reakcję emocjonalną – niewłaściwe zachowanie partnera, niesprawiedliwa ocena w pracy czy cokolwiek innego – a dopiero potem, jak najbardziej "na chłodno", odpowiedzieć na nie. Niekontrolowany gniew korzystny nie jest – może się on przerodzić w inne emocje, np. agresję – a to może wcale nie przysporzyć się do rozwiązania problemów, które zaistniały w naszym życiu, a jedynie je zaostrzyć. Absolwent kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu. Wielbiciel polskiego morza (najchętniej przechadzający się jego brzegiem ze słuchawkami w uszach), kotów oraz książek. W pracy z pacjentami skupiający się na tym, aby przede wszystkim zawsze ich wysłuchać i poświęcić im tyle czasu, ile potrzebują.
można je rzucać w gniewie