Top 10 bramek z Mistrzostw Świata 2010, które odbyły się w południowej Afryce. :)Zapraszam do subskrybowania mojego kanału, a także ocenia i komentowania fil Global city. New York City (top) and London (bottom) are the only two cities ranked Alpha ++ by the Globalization and World Cities Research Network. A global city, also known as a power city, world city, alpha city, or world center, is a city that serves as a primary node in the global economic network. The concept originates from geography and Top 8 napastników świata. Ranking 8 najlepszych napastników w piłce nożnej Ranking na 2018 rok. Ranking robiony głównie pod strzelone gole, ale nie zawsze. PIOSENKA DNIA: https://www.youtube.com/watch?v=gpnMUeD20DEJEŚLI SPODOBAŁ CI SIĘ FILM KLIKNIJ W TEN LINK: https://bit.ly/2DvggnaZAPRASZAM NA OFICJALNY DISCORD W dzisiejszym odcinku przedstawię top 10 najszybszych samolotów na świecie. F-71 , MIG-21 i wiele innych. Przekonaj się który to najszybszy samolot na świeci 10. Port lotniczy Pekin, Chiny – 2 330 hektarów 9. Port Lotniczy Kair, Egipt – 2 550 hektarów8. Port lotniczy Chicago-O’Hare, USA – 2 610 hektarów7. Port lot KUP35b. Plejada gwiazdPrima aprilis: „Dzień Głupca”, „Dzień kłamstwa”, „Dzień śmiechu”, „Dzień kwietniowej ryby”… O tak, byle to nie był żart jak ów sławny jesiotr – drugiej świeżości. Dostosujcie poziom dowcipu do odbiorcy, nie musi go od razu cechować wyrafinowanie towarzyszące, dajmy na to, „Tańcowi z policzkowaniem rybami”. Jeśli jednak jesteście bliscy zaaplikowania sobie w towarzystwie samoprzylepnej łatki z napisem „nudziarz”, to powstrzymajcie się na chwilę. Nasza redakcja specjalnie na tę okazję poprosiła grono najwybitniejszych fachowców o konsultacje w dziedzinie efektownych, a przy tym nieszkodliwych figli, psikusów i swawoli!Czy ja powiedziałem „nieszkodliwych”? No cóż… Jakby to skomentował najlepszy komik wśród niedźwiedzi, Miś Fozzie: „Wocka! Wocka!”.10. Smerf ZgrywusZaległy od Mikołaja!Justin: Chodzący dowód na zasadniczą dobroduszność, serdeczność i koleżeńskość niebieskoskórych stworków. Bo chyba tylko tym można wyjaśnić niepoprawną łatwość, z jaką wciąż przyjmują prezenty z rąk naczelnego kawalarza wioski. Jak tu go rozczarować, kiedy spogląda wyczekująco, wyciągając w naszą stronę standardowo zakokardkowane pudełko? Po jego otwarciu następuje równie standardowy wybuch, standardowe osmalenie zaskoczonej twarzy (znowu Ważniak?) i standardowy śmiech triumfującego wesołka. Ale przecież to jest właśnie odpowiedni standard dowcipu, czyż nie? Zresztą inwencja Zgrywusa wykracza poza ów popisowy numer, a i wiadoma paczka też potrafi prawdziwie zaskoczyć – nawet samego konstruktora. Ale generalna uwaga w jego przypadku: Ostrożnie! Wybuchowy suchar!9. Onufry ZagłobaPolegaj jak na Zagłobie!Justin: Hej, aśćki i acany, a zmarszczył wam kiedy czoło taki oto heraldyczny enigmat: czemu Pan Zagłoba głosi się herbem Wczele, kiedy jego nazwisku już herb stosowny przypisano? Ano, sprawdźcie sami, a rychło jasna się wam stanie symboliczna przewaga szachownicy nad podkową z szablą związaną. Boć taki umysłowy patronat gambitów i roszad godniej do niepospolitego umysłu przystaje, zwłaszcza kiedy ten przednich forteli obfitość zawiera, którym to bogactwem roztropnie wraz ku pożytkowi i uciesze kamratów rozporządza. A jeśli wam inszych argumentów nastarczyć potrzeba, to wspomnijcie na uświęconą mądrość i przenikliwość ociemniałych czy jednookich, jako ów najpierwszy ociec Asów, co go zwą Odynem. A Pan Zagłoba i bielem ma oko zasnute, i siwizną głowę, toteż pomnijcie, gdzie się po radę udać wam należy, gdy ojca w pobliżu nie stanie, bo on wujem każdemu w szczodrości swego sprytu i dowcipu będzie. Jeno dopomóżcie mu wprzódy w podniesieniu wartości obmyśleniowej dla forteli przy użyciu sławnej jego metody z wykorzystaniem oleum konopnego, co to wiadomego vehiculum HermesDo kaduka, znaczy się: do kaduceusza!Kerber: Pradziadek europejskich psotników, bóg podróżnych i złodziei. Ledwo się urodził, natychmiast wyrósł ponad miarę i popędził ukraść krowy Apollina, aby ogłosić się bogiem, samemu sobie składając krwawą ofiarę. W złotym kapelutku i skrzydlatych sandałach śmigał jako herold bogów i sprowadzał zmarłych do zaświatów, a lista jego patronatów jest równie długa, co przypisanych mu wynalazków. Zmieniał ludzi w kamienie bądź ich usypiał, kradł, psocił, wyciągnął Aresa z garnka. Jeden z przypisanych mu epitetów to „dolios”, przebiegły. Sam mit o jego narodzinach i imię mogą być jednymi z najstarszych sprośnych dowcipów świata (autorstwa Homera) – otóż hermy początkowo były przydrożnymi kamieniami, pierwotnie wyposażonymi w sterczące mitologicznego przechery nie słabnie. Niedawno wystąpił w grze Hades, gdzie wśród jego kawałów można wymienić namówienie głównego bohatera na wygranie dwóch szczególnie trudnych pojedynków z Bracia WeasleyJacek i Placek, czyli Fred i George czy George i Fred? Nie rozróżnia ich nawet rodzona matka, więc nic dziwnego, że i wam mogą się mylić! Kojarzy ich każdy wielbiciel serii o przygodach Harry’ego Pottera i idę o zakład, że niejednemu czytelnikowi skradli serce swoimi żartami. Pierwsi, gdy trzeba było podłożyć gdzieś Łajnobombę czy odwrócić uwagę woźnego i jego donosicielskiej kotki, podobnie przodowali w żartach, figlach i pomysłach na to, jak kreatywnie obejść regulamin szkoły (hej, w końcu postarzeli się eliksirem o kilka miesięcy, żeby wrzucić swoje zgłoszenia do Czary Ognia). Nie tracili pogody ducha w ciężkich chwilach, żartując nawet wtedy, gdy George stracił ucho w starciu ze Śmierciożercami. Czy dla kogoś takiego jak ta dwójka możliwa była inna kariera niż założenie własnego sklepu, gdzie sprzedawali swoje magiczne dowcipy? Oczywiście, że nie! Szkoda tylko, że ich wspólną zabawę zakończyła Bitwa o Hogwart i śmierć BeetlejuiceBetelgeuse extravaganza!Justin: Problem z duchami? Who you’re gonna call? Chwilunia, momento (albo i memento)! Przecież problem dotyczy żywych! No to kogo wezwać, gdy materialni lokatorzy zakłócają spokój uduchowionego żywota? Prosta formuła: po trzykroć zawezwij lewe ramię Oriona… No dobra, fonetycznie to jak „beetle juice”. W każdym razie – trzy razy, a doświadczony (nie)życiowo bioegzorcysta zjawi się w okawyłupieniu (szybciej niż Candyman i nie potrzebujecie lustra)! Zielonkawy zarost, eee, porost na bladym licu, ekspresja ciała, które jeszcze nie wyczerpało impulsów, jakich mogłaby dostarczyć kanonada piorunów, głos katarynki porzuconej podczas pustynnej burzy, uzębienie zasługujące na pierwszą lokatę w kampanii „Odwiedź swojego dentystę”… Szyk zgnilizny i przerazy, gwarancja opętańczego śmiechu. Pomnik makabrycznej (a nawet perwersyjnej) przeciwwagi dla melancholijnych ciągot Tima Burtona. Gdyby Lobo zginął… ale przecież to Bart SimpsonDink my bell!Kisiel: Nie ma bata! Bart to obok Homera najbardziej ikoniczna persona z The Simpsons. Mały gnojek, który nie zawaha się przed niczym, aby utrudnić życie swojemu ojcu. A co jeśli akurat rodziciela nie ma w pobliżu? Nic nie szkodzi. Dyrektor szkoły, koledzy czy właściciel baru – nikt nie może czuć się bezpieczny! Petarda wrzucona do sedesu? A może wywołanie potężnej fali dźwiękowej za pomocą sklejonych ze sobą megafonów? Bart w „heheszkach” nie ma sobie równych! Jeśli kiedykolwiek zdarzy wam się usłyszeć „Eat my shorts” czy „Cowabanga”, to wiedzcie, że coś się dzieje. Postać młodego Simpsona, stworzona przez Matta Groeninga, szybko wpisała się na listę najpopularniejszych postaci z filmów animowanych. Ogromna rozpoznawalność oraz sympatia, jaką widzowie darzą „żółtego dowcipnisia”, wpłynęły na to, że klub piłkarski Zenit Sankt Petersburg postarał się o zgodę na wykorzystanie postaci Barta jako oficjalnej maskotki. Jak widać nawet młody Simpson może pełnić symboliczną rolę ambasadora USA na terenie Rosji. A może to tylko przykrywka?4. Jack SparrowOto Jack Sparrow – not minded Aye, szczury lądowe? Jest wśród was ktoś, kto nie słyszał o Jacku Sparrowie? A właściwie, by oddać mu należyty honor – kapitanie Jacku Sparrowie? To jeden z Pirackich Lordów Siedmiu Mórz, członek Trybunału Braci, najlepszy (lub nagorszy, zależy kogo zapytać) pirat, jaki pływał po wodach świata. Śmieszek i żartowniś, co od zabawy i hulanek nie stroni, egoista pierwszej wody o tak skomplikowanej osobowości, że tego rozumem nie ogarniesz. Jego plany śmiało można porównać do szuflady, w której z wierzchu walają się graty wszelkiej maści, zaś pod tą stertą klamotów znajduje się… drugie dno, a pod nim może i kolejne. Za nim nie nadążysz, jego nie dościgniesz. Możesz mieć tylko nadzieję, że wasze cele są chociaż minimalnie zbieżne, bo jest wtedy minimalna szansa na to, że nie nabije cię w butelkę i nie wepchnie do luku Devy’ego LokiA oto Loki – poziom sprytu W tym zestawieniu zdecydowanie nie mogło zabraknąć Lokiego, lodowego olbrzyma, boga psot i żartów, adoptowanego brata Thora. Wielu kojarzy go z superbohaterskich produkcji Marvela, gdzie nie raz i nie dwa wywiódł w pole swoich przeciwników lub chociaż próbował to uczynić (czasem przy tych staraniach ocierając się o śmierć). Okazało się jednak, że – chociaż rozpoczął Ragnarok – serce miał po dobrej stronie. A czy wiecie, moi mili, że mitologiczny pierwowzór jednej z ulubionych marvelowskich postaci był tak wielkim spryciarzem, że nakłonił Thora do niejednej głupoty? Żeby równowaga w przyrodzie nie została jednak zbytnio zachwiana, to na jego koncie prócz wielu niecnych występków, żartów i kłamstw znajduje się też kilka zasług. Dzięki niemu Asgardczycy otrzymali swoje najcenniejsze atrybuty, jak złote włosy Sif czy młot JokerNie o to chodzi, by złapać gacusia, ale by… przed nim uciekać?Kisiel: Jeśli kiedykolwiek umalowany mężczyzna z pofarbowanymi na zielono włosami zechce zaprezentować wam sztuczkę ze znikającym ołówkiem, odmówcie. Jegomość, którego poczucie humoru bardziej bawi zdemoralizowanych psychopatów niż zwykłego obywatela, to nikt inny jak sam Joker. Książę Zbrodni, który dzięki regenerującej kąpieli w kadzi z chemikaliami uzyskał swój jakże szarmancki wyraz twarzy, uchodzi za największego wroga Człowieka-Nietoperza. Gangster o niezbyt poważnym wyglądzie to istny wrzód na tyłku Gotham. Poza niszczycielskimi zapędami, Joker to prawdziwy mistrz ucieczek i nietuzinkowych sztuczek. Ozdobny kwiat w klapie marynarki? Jego woń sprawi, że nawet najgrzeczniejszy osobnik na ziemi rozpłynie się (dosłownie) z zachwytu. Talia kart? Jej tasowanie może pozbawić palców. Wszelkie działania wymalowanego zbrodniarza to skrzętnie zaplanowane pranki, których celem jest nabicie Batmana w butelkę. Tak na dobrą sprawę, obaj panowie nie mogą bez siebie żyć, ale żaden nie chce się do tego przyznać. To takie ying-yang w świecie superhero. A, przypomniało mi się… Prawdziwym asem w rękawie Księcia Zbrodni jest Jad Jokera. Po kontakcie z tą substanc… hahaha… ofiara zaczyn…hahaha…aż w końcu…hahaha…….1. MaskaZamaskowany Nie mogliśmy zakończyć tego zestawienia przy udziale kogoś innego niż zielonego szajbusa, który używa dowcipu jako broni masowego rażenia. Zadebiutował już w 1991 w limitowanej serii komiksów The Mask z wydawnictwa Dark Horse, ale prawdziwą sławę zdobył na ekranach kin trzy lata później. Sympatyczny ciamajda Stanley Ipkiss (w tej roli przebojowy Jim Carrey) przypadkiem zdobywa antyczną maskę (stworzoną zresztą przez Lokiego) i wkładając ją, nabywa zarówno szalonej pewności siebie, jak i umiejętności manipulowania samą rzeczywistością, kosztem braku oporów moralnych. Maska sprawia, że jej nosiciel jest jednak tylko na tyle niebezpieczny, na ile pozwala jego charakter (co w oryginalnych komiksach przekładało się na tony brutalności), więc Ipkiss zmienił się w człowieka o mocach z kreskówki i nieskończonym poczuciu humoru, czym zasłużył sobie na miano ikony lat u żadnego z naszych specjalistów nie udało się wam uzyskać satysfakcjonującej porady, to możecie spróbować jeszcze złapać gdzieś choćby Denisa Rozrabiakę, Anansiego, Aanga z Avatara czy Mabel z Gravity Falls. A może sami kogoś polecicie? Śmiechu nigdy za wiele! Jak wygląda Wąchock znany z kawałów i czy naprawdę ma okrągłe domy? Wspominamy w literaturze, dowcipach czy przysłowiach wiele miejscowości, które każdy zna, ale nic o nich nie wiemy. Tymczasem liczne atrakcje Wąchocka wprawiłyby w zdumienie niejednego kawalarza. Wąchock – siedziba cystersów Stary klasztor w Wąchocku. Fot. Shutterstock Zapewne wielu z Was było w Wąchocku, a być może nawet tam mieszka. Jednak spora część Polaków słyszała o tej miejscowości tylko w kawałach. Dziś spotyka się je rzadziej, a internet opanował inny rodzaj humoru. W dowcipach główną rolę odgrywał sołtys. Dlaczego w Wąchocku buduje się okrągłe domy? Żeby córka sołtysa nie spotykała się z kawalerami za rogiem. Ogólnie rzecz ujmując, Wąchock nie jest brany przez Polaków zbyt poważnie. Tymczasem to bardzo ciekawa miejscowość. Nie może mieć sołtysa, bo to nie wieś, a miasto. Leży w woj. świętokrzyskim, w powiecie starachowickim i mieszka tam około 3 tys. osób. Wąchock jest nawet siedzibą gminy. Okrągłych domów w Wąchocku nie ma, ale jest dużo innych ciekawych rzeczy. To w szczególności klasztor cystersów wąchockich w województwie sandomierskim. Zakonnicy przybyli tam z Francji, z opactwa Morimond. Już w XIII w. Wąchock urósł rangą, bo klasztor stał się samodzielnym opactwem, a dzięki licznym darowiznom był jednym z bogatszych na naszych ziemiach. Opactwo w Świętym Krzyżu (na Łysej Górze) nie dopuszczało by konkurencja osiągnęła zbyt duże znaczenie administracyjne. Benedyktyni ze Świętego Krzyża toczyli liczne sprawy majątkowe z wąchockimi cystersami, dlatego być może Wąchock został tak zapomniany i z biegiem lat stał się obiektem kawałów. Atrakcje Wąchocka – wille, stare zakłady i kaplice Zakonnicy przyczynili się do rozwoju przemysłu w Wąchocku i okolicach. Założyli kopalnie i zakłady metalowe, w Mostkach, Bzinie czy Starachowicach. Było to możliwe dzięki Kazimierzowi Jagiellończykowi, który w 1454 roku nadał Wąchockowi status miasta na prawie magdeburskim, a statut fundacji klasztoru wyraźnie dał prawo przeorowi klasztoru na wykorzystanie wszystkich złóż nad rzeką Kamienną. Już w średniowieczu powstały tam liczne kuźnie. Według danych historycznych w 1500 roku 22 spośród 289 kuźni na ziemiach Królestwa Polskiego znajdowało się w Wąchocku. Do ciekawych zabytków należy zaliczyć zespół fabryczny z XIX w. mieszczący się w tzw. pałacu Schenberga i kilku budynkach towarzyszących (pięć budynków fabrycznych, tama, urządzenia hydrotechniczne i przepusty na rzece Kamiennej). Romański kościół klasztorny pw. Najświętszej Maryi Panny i św. Floriana w Wąchocku. Fot. Shutterstock Na uwagę zasługuje romański kościół klasztorny z XIII wieku widoczny na zdjęciu, który zachował niezmieniony układ od czasów cystersów. Został zbudowany wedle sposobu z północnych Włoch i był wielokrotnie przebudowywany. Cystersi dobudowali do niego kaplicę i kruchtę. Jest to najstarsza sygnowana, czyli podpisana budowla w Polsce. Na jej fasadzie widnieje podpis architekta Simona. Romański kościół klasztorny pw. Najświętszej Maryi Panny i św. Floriana. Fot. Shutterstock W dawnym zajeździe z I połowy XIX w. mieszkał w czasie powstania styczniowego generał Marian Langiewicz. Na tutejszym cmentarzu parafialnym znajdziemy liczne mogiły powstańców styczniowych. Zachował się także cmentarz żydowski z ozdobnymi macewami. Atrakcje Wąchocka to także liczne drewniane wille i kaplice, a także kościoły. To miasto o bardzo bogatej przeszłości i z pewnością niejednego by zaskoczyło. Macewy na cmentarzu żydowskim w Wąchocku. Fot. omron, CC BY-SA Wikimedia Commons Jednak nikt tu nie ukrywa, że Wąchock jest obiektem dowcipów. Stoi tu pomnik sołtysa, a liczne atrakcje Wąchocka towarzyszą corocznemu Zjazdowi Sołtysów. Choć władzę sprawuje tutaj burmistrz, to sołtysi z innych miejscowości przyjeżdżają, aby zmierzyć się w konkurencjach sprawnościowych i intelektualnych. Niektóre wymagają od nich poczucia humoru. Pomnik sołtysa w Wąchocku. Fot. Marcin Witkowski, Wikimedia Commons, CC BY-SA Zapora na zalewie w Wąchocku. Fot. Omron, CC BY-SA Wikimedia Commons Weronika SkupinRedaktor serwisu która z pasją odkrywa i opisuje kolejne piękne miejsca w Polsce. Częściej wybiera plecak, hostel i eskapady w nieznane miejsca, niż walizkę, hotel i zorganizowane wycieczki. Wieloletnia dziennikarka prasowa. Jest saunamistrzem i startuje w zawodach saunowych. Odpręża się czytając książki, w wolnych chwilach biega. Uwielbia gry planszowe. Czy jesteś w stanie podróżować w poszukiwaniu idealnej filiżanki kawy? Jeśli tak, koniecznie zapoznaj się z poniższą listą zawierającą najlepsze kawiarnie świata! Zobacz również: Kawiarnia tylko dla prawdziwych fanów Harrego! Zobacz wnętrze restauracji inspirowanej Potterem 1. Coffee Academics, Hong Kong2. Heart Coffee Roasters in Portland3. Café Central, Austria, Wiedeń4. Café Craft, Paris5. Department of Caffeine, Singapur6. Coffee Collective, Kopenhaga7. Small Batch Coffee in Brighton, Café Grumpy, New York City9. Forty Ninth Parallel, Vancouver10. Mind the Cup, Ateny11. Screaming Beans, Amsterdam12. Johan & Nyström, Sztokholm, Szwecja13. Fazıl Bey, Stambuł, Turcja 1. Coffee Academics, Hong Kong Miejsce popularne zarówno w Hong Kongu jak i na świecie, z powodu rewelacyjnej kawy jaką przyrządzają. Są laureatami wielu nagród. Gości z rożnych zakątków świata nie brakuje, którzy chcą wypić filiżankę kawy w klimatycznym lokalu. 2. Heart Coffee Roasters in Portland Jeśli będziesz mieć okazje wypicia tam kawy, spróbuj koniecznie połączenia espresso z lodami kokosowymi. 3. Café Central, Austria, Wiedeń Podróż do Wiednia bez odwiedzenia tego miejsca, była by nie kompletna. Jest to idealny sposób na spędzenie kilku godzin, pijąc kawę i podziwiając ten wyjątkowy wystrój. 4. Café Craft, Paris Na co dzień tłumów tam nie brakuje. Zapewniam Cię, że jeśli znajdziesz w Café Craft miejsce, smak tamtejszej kawy Ci to wynagrodzi. 5. Department of Caffeine, Singapur Oprócz doskonałej w smaku kawy, poleca się również herbatę. Szczególnie tłoczno robi się tam w weekendy, gdy podają specjalne menu. Największym uznaniem cieszą się francuskie tosty nadziewane bananami i polane syropem klonowym. 6. Coffee Collective, Kopenhaga Kawiarnia jest dobrze znana z klasycznego zestawu , który obejmuje espresso podawane z cappuccino w tradycyjnym stylu. 7. Small Batch Coffee in Brighton, Możesz cieszyć się chwilą spokoju z dala od zgiełku miasta, w tej malowniczej kawiarni . Zamów mrożoną kawę gdy siedzisz w barze, gdzie masz doskonały widok na miasto. 8. Café Grumpy, New York City Jeśli będziesz w okolicy, do Café Grumpy zaprowadzi Cię nieziemski aromat, gdyż ziarna kawy są tam palone na miejscu. 9. Forty Ninth Parallel, Vancouver Espresso w połączeniu ze świeżymi donutami. Czysta perfekcja. 10. Mind the Cup, Ateny Zachwycą Ciebie wzory na Twoim ulubionym latte oraz kawiarnia, która wygląda jakby prosto z filmu. 11. Screaming Beans, Amsterdam Wybierz się tam koniecznie na najlepszą kawę obowiązkowo ze śniadaniem na idealny początek dnia. 12. Johan & Nyström, Sztokholm, Szwecja Sztokholm jest zalany pod względem kawiarni. To miejsce różni się od innych tym, że zachęca ludzi do picia lepszej jakościowo kawy i organizuje w tym celu regularne szkolenia. 13. Fazıl Bey, Stambuł, Turcja Najwyższej klasy ziarna brazylijskie są palone i mielone na miejscu. Kawiarnia ta, która istnieje od 1920 roku, cieszy się w Turcji dużą popularnością. Zobacz również: Pierwsza kawiarnia z jeżami w stolicy Japonii, która w menu ma ich ponad 20 (źródło: Kliknij, aby ocenić ten post! [Całkowite: 15 Średnia: 5] Kawa Zaparzacze Słodkości 1KG + 1KG Kawa świata Kawy świata – zasmakuj w każdej z nich Jeżeli kawa dla Ciebie to napój jak każdy inny – prosimy, nie czytaj dalej. Nasza oferta skierowana jest do smakoszy, osób świadomie wybierających kawy arabici czy robusty z danych regionów czy plantacji. Nasi klienci doskonale wiedzą, co smakuje im najlepiej. A jeśli jeszcze tego nie wiedzą, zapraszamy do kulinarnej podróży dookoła świata z kubkiem kawy w ręku. Skąd pochodzą „kawy świata”? Z oczywistych względów kawa nie może być uprawiana w każdym miejscu na ziemi. Potrzebne są do tego specjalne warunki, jak odpowiednia wysokość nad poziomem morza, wilgotność powietrza, częstotliwość opadów, nasłonecznienie (a raczej zaciemnienie) czy żyzność gleby. Przyjęło się, że najlepsze warunki do uprawy panują wokół równika, dlatego też pas od Brazylii przez Etiopię do Indii nazywa się pasem kawowym. Stamtąd właśnie pochodzą setki odmian arabiki czy robusty, każda różni się smakiem i poziomem kwaskowatości. Jej zapach bardzo często towarzyszy nam o poranku. Celebrujemy z nią nowy dzień i pobudzamy się do pracy. Mowa tu oczywiście o kawie. Ten wywodzący się z Etiopii parzony napój podbił serca całego świata, w tym i Polaków, którzy namiętnie ją spożywają nie tylko o poranku, ale i podczas spotkań towarzyskich. Stąd każdy z nas bardzo często zadaje sobie pytania: jaka jest najlepsza kawa? Czy jest zdrowa? Jaką wybrać do ekspresu? Jaka kawa ma najlepszy aromat – ziarnista czy mielona? Jaka będzie najlepsza kawa? Czy kawa jest zdrowa? Fakty i mityPrzez wiele lat wokół tematu szkodliwości kawy oraz kofeiny narosło sporo mitów. Jak wiele trunków, ma on swoje wady i zalety. Niemniej jeżeli chodzi o negatywne skutki jej picia, to nie są one większe aniżeli w przypadku picia herbaty. Ważne jednak jest to, żeby podczas jej picia zachować umiar, gdyż jak wiele używek, w nadmiarze również może nieść ze sobą negatywne się jednak na jej pozytywnych aspektach. Napój ten wzmaga koncentrację, poprawia metabolizm oraz krążenie. Zmniejsza ryzyko wystąpienia nowotworu wątroby. Według wielu specjalistów przyczynia się do zatrzymania takich chorób jak Alzheimer, Parkinson czy depresja. Kawy jednak nie powinny spożywać kobiety w ciąży czy osoby mające problem z bezsennością. Jaki wybrać gatunek kawy?Mamy dwa najpopularniejsze gatunki kawy. Pierwsza z nich to robusta, a druga to arabica. Która z nich zatem wiedzie prym? Jaka będzie najlepsza kawa do ekspresu? By odpowiedzieć sobie na to pytanie, najpierw musimy się zastanowić, jakie walory tego trunku są dla nas najważniejsze. Dzięki temu będziemy mogli sobie wybrać tę, która najbardziej nam odpowiada, zarówno pod względem smaku, jak i – szlachetny smak dobrej kawyArabica to najpopularniejsza kawa na świecie. Wywodząca się z etiopskich kaw ziarnistych uchodzi za najszlachetniejszy gatunek. Wszystko przez jej walory smakowe i aromatyczne. Zawiera ona jednak niewiele kofeiny w porównaniu do innych rodzajów kawy. Arabica najczęściej uprawiana jest w Brazylii, w Kolumbii, w Indonezji (głównie na Jawie) oraz w państwach Afryki równikowej. Robusta – baza dla mocnych kawRobusta uważana jest za gorszy gatunek kawy od arabicy. Ta wywodząca się z Kongo kawa nie ma już takich walorów smakowych jak arabica, posiada ona jedna sporo kofeiny. Jej uprawa jest dużo tańsza, zaś rośliny tej kawy są odporne na szkodniki i zmienne warunki pogodowe. Dzięki temu jest tańsza i stanowi doskonałą bazę dla różnych mieszanek kaw takich jak np. espresso czy kawy rozpuszczalne. Robusta uprawiana jest głównie w Brazylii, w Wietnamie czy w niektórych rejonach Indonezji. Jakie są rodzaje kawy? Która będzie najlepszaNa rynku spotykamy trzy rodzaje kaw. Do najpopularniejszych należą ziarnista, mielona oraz rozpuszczalna. Każda z nich ma zarówno swoje wady, jak i kawa ziarnista – pełny smak i aromatNajlepsza kawa ziarnista, dzięki zmieleniu jej przed parzeniem, zapewni nam pełnię walorów zarówno smakowych, jak i aromatycznych tego trunku. Ponadto widzimy ziarna kawy, stopień upalenia ziaren. Jest to najlepsza kawa do ekspresu, który posiada młynek. Nie zamyka to jednak drogi, by zaparzyć tę kawę w kawiarce bądź w sposób tradycyjny. Jednak by to uczynić, będziemy musieli zaopatrzyć się w młynek, po to, by ją zmielić. Kawa mielona – alternatywa dla kawy ziarnistejKawy te również są aromatyczne, ale nie do tego stopnia, co ziarniste. Wszystko przez to, że najlepszy smak i aromat uzyskujemy tuż po zmieleniu. Co do jakości ziaren kawy musimy zdać się na informację producenta, który mielił tę kawę. Niemniej najlepsza kawa zmielona jest świetną alternatywą dla kaw ziarnistych, które swobodnie możemy zaparzyć równie w kawiarce, jak i ekspresie przelewowym czy w sposób tradycyjny. Kawa rozpuszczalna – szybki sposób na kawęKawa rozpuszczalna w żadnym wypadku nie może konkurować pod względem smaku czy aromatu z kawami ziarnistymi lub mielonymi. Zawierają one bowiem sporo konserwantów oraz emulgatorów. Produkt ten jest jedynie tworzony na bazie kawy. Jednak jeżeli mamy ochotę na szybką „małą czarną”, a nie mamy warunków do zaparzenia kawy zarówno ziarnistej, jak i mielonej, to może ona nam to trochę wynagrodzić. Jak wybrać dobrą kawę?By wybrać najlepszą, tę jedyną kawę, musimy spojrzeć na wiele czynników, by później srogo się nie rozczarować. Dlaczego? Nie istnieje bowiem idealna kawa, która zachwyci wszystkich swoim smakiem. Każda bowiem ma swój smak i aromat, który jest kwestią gustu. Przeznaczona jest ona także do różnych sposobów jej przygotowania oraz parzenia. Znając te elementy, możemy przystąpić do wyboru kawy, która będzie dla nas optymalna. Tym samym możemy sobie stworzyć swój własny ranking – podstawa wyboru każdego produktuJeżeli chcemy wybrać dobrą kawę, musimy najpierw dokonać analizy jej etykiety. Tam bowiem jest zawartych wiele ważnych informacji dotyczących jakości produktu, składu, kraju pochodzenia czy daty zbioru i o jakości produktu. Do najwyższej klasy należy kawa speciality. Jest to wyrób pozbawiony defektów wytworzony w specjalnych warunkach. Klasa ta przyznawana jest przez specjalnych ważnym elementem jest skład kawy. Na rynku prócz czystych kaw arabica czy robusta mamy także różnego rodzaju mieszanki. Producent takiej mieszanki powinien podać na etykiecie, jaki jest skład procentowy naszej kawy. Jeżeli ten skład jest niepodany, wówczas powinniśmy się głęboko zastanowić nad jej kawy jest ważne, jednak nie decydujące. Każda z nich ma bowiem inne walory smakowe, które nam mogą odpowiadać lub nie. Za najlepsze kawy uchodzą te, które rosną w krajach znajdujących się między równikiem a zwrotnikiem raka. Należą do nich Etiopia, Kenia, Brazylia, Kolumbia czy kraje Ameryki zbioru i palenia rzadko można znaleźć na etykietach. Jeżeli już są, to wpływa to na plus naszej kawy. Dlaczego? Może nam ona powiedzieć o tym, czy zachowała ona swój aromat. Kawa bowiem bardzo szybko wietrzeje i traci swój niepowtarzalny zapach. Znane marki kawyNajbardziej znane marki kaw ziarnistych czy mielonych możemy znaleźć w większości marketów. Pod względem jakości mają one jednak sporą konkurencję wśród kaw kraftowych. Marki te o wiele mniej są znane, dlatego możemy je znaleźć głównie w specjalistycznych sklepach z kawami. Stąd skupimy się głównie nad tych bardziej znanych z popularna marka kawy, zarówno ziarnista, jak i mielona, to bez wątpienia wywodząca się z Niemiec kawa Jacobs Kronung. Obecnie produkowana przez holenderskiego producenta Jacobs Douwe Egberts, dostępna jest w dwóch wersjach ziarnistej oraz mielonej. Jest to najlepsza kawa zarówno do ekspresu ciśnieniowego, jak i przelewowego. Jaka kawa do ekspresu? Oczywiście ziarnista. W tej od niespełna 100 lat specjalizuje się firma Lavazza, której produkty sprzedawane są pod tą samą nazwą. Stąd najlepsza kawa ziarnista, jaką możemy polecić, to Arabica Lavazza Qualita Oro. Jaka jest dobra kawa do ekspresu przelewowego, a jaka kawa do kawiarki? W tym wypadku, jeżeli nie posiadamy młynka, to dobrym rozwiązaniem będzie ta zmielona. Prócz wspomnianej tu wcześniej kawy mielonej Jacobs Kronung bardzo popularna jest inna niemiecka marka Tchibo Kawa mielona Exclusive. Autor: Beniamin Feliksiak

top 10 kawałów świata